Spis Treści
Bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialnych wyborów. Niestety, coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdy osoby pod wpływem alkoholu decydują się na jazdę hulajnogą elektryczną, rowerem lub samochodem, co stwarza poważne zagrożenie zarówno dla nich samych, jak i dla innych uczestników ruchu. W miniony piątek policjanci z wejherowskiej drogówki oraz Komisariatu Policji w Szemudzie zatrzymali czterech nietrzeźwych użytkowników dróg, eliminując w ten sposób osoby, które mogły stwarzać zagrożenie na drogach powiatu wejherowskiego.
Hulajnoga elektryczna – czy to na pewno bezpieczne?
Około godziny 20:30 w miejscowości Robakowo policjanci zatrzymali do kontroli 44-letniego mężczyznę, który jechał na hulajnodze elektrycznej. Okazało się, że był nietrzeźwy, a przeprowadzone badanie alko-testem wykazało ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Mimo że hulajnogi elektryczne stały się popularnym środkiem transportu, ich użytkownicy, podobnie jak kierowcy samochodów czy rowerzyści, powinni pamiętać o odpowiedzialności na drodze. Niestety, brak odpowiednich reakcji na alkohol może prowadzić do nieprzewidywalnych i tragicznych w skutkach zdarzeń. Za jazdę po alkoholu, nawet na hulajnodze, mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych.
Nietrzeźwi kierowcy i ich nieodpowiedzialne decyzje
Tego samego dnia mundurowi zatrzymali kolejnych trzech nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. W Gościcinie policjanci zatrzymali kierowcę samochodu marki Chrysler, który był pod wpływem alkoholu, a dodatkowo istniało podejrzenie, że może być pod wpływem narkotyków. Pobrano od niego krew do analizy, a sprawa będzie miała dalszy przebieg w toku postępowania. Kolejna kontrola miała miejsce w Łebnie, gdzie zatrzymano 29-letniego kierowcę ciężarówki marki Scania. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie, przez co zatrzymano mu prawo jazdy. Takie działania narażają wszystkich użytkowników dróg na ogromne niebezpieczeństwo.
Rowerzyści również nie są bezpieczni pod wpływem alkoholu
Ostatni z zatrzymanych to 42-letni rowerzysta z Kamienia, który również nie przestrzegał przepisów i jechał pod wpływem alkoholu. Badanie alko-testem wykazało, że miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna nie przestrzegał zasad bezpieczeństwa. W takich przypadkach, każdy użytkownik drogi powinien liczyć się z konsekwencjami swojej decyzji. Zatrzymanie go przez funkcjonariuszy, a także brak przyjęcia mandatu sprawi, że jego sprawa trafi do sądu.
Dlaczego alkohol i prowadzenie pojazdów to poważne zagrożenie?
Policjanci przypominają, że nietrzeźwi użytkownicy dróg stanowią poważne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu. Alkohol zaburza koncentrację, spowalnia reakcje i negatywnie wpływa na zdolność oceny sytuacji. Warto o tym pamiętać i nigdy nie siadać za kierownicą, na hulajnodze czy rowerze po spożyciu alkoholu. Zatrzymywanie nietrzeźwych kierowców i osób jeżdżących po alkoholu to nie tylko obowiązek służb porządkowych, ale także odpowiedzialność nas wszystkich. Jeśli zauważysz, że ktoś prowadzi pojazd po alkoholu, nie bój się zareagować i zgłosić to odpowiednim służbom. Takie działania pomagają chronić życie i zdrowie na drogach.
Niech każda historia o nietrzeźwym użytkowniku drogi będzie przestrogą, a nie rutynowym przypadkiem. Dbajmy o bezpieczeństwo na drogach i przestrzegajmy zasad. Alkohol nie powinien nigdy decydować o naszym zachowaniu za kierownicą czy na drodze!
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie


